Sposób liczenia odpoczynku tygodniowego

MRPiT w stanowisku z dnia 15 czerwca 2021r. wskazało, że „odpoczynek, w szczególności odpoczynek tygodniowy, stanowi wprawdzie ex definitione odrębną kategorię prawną od czasu pracy, jednakże jest on ściśle powiązany z jego rozliczaniem. W związku z powyższym, mając również na uwadze, iż przepisy regulujące instytucję odpoczynku, w tym art. 133 K.p. odnoszący się do odpoczynku tygodniowego, znajdują się w dziale VI Kodeksu pracy zatytułowanym »Czas pracy«, należałoby przyjąć, że definicja tygodnia, o której mowa wyżej, ma znaczenie nie tylko (jak przyjmuje część doktryny prawa pracy) przy obliczaniu wymiaru czasu pracy pracownika w danym okresie rozliczeniowym, ale również przy udzielaniu mu odpoczynku tygodniowego, o którym mowa w art. 133 K.p. (…). W opinii resortu, tydzień w rozumieniu powołanego wyżej przepisu nie jest tygodniem kalendarzowym obejmującym zawsze dni od godziny 000 w poniedziałek do godziny 24 w niedzielę, lecz siedmiodniowym odcinkiem (okresem) obejmującym dni kalendarzowe, poczynając od godziny 000 pierwszego dnia okresu rozliczeniowego. Pierwszy dzień okresu rozliczeniowego, o którym mowa w art. 128 § 3 pkt 2 K.p., nie powinien być natomiast liczony od godziny rozpoczęcia przez pracownika pracy w tym dniu, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy (wyznaczającej początek tzw. doby pracowniczej). Na gruncie Kodeksu pracy pojęcie dnia (w tym dnia okresu rozliczeniowego) i pojęcie doby zdefiniowanej w art. 128 § 3 pkt 1 K.p. nie jest bowiem tożsame”.

 

Uwaga: Stosowanie zaprezentowanej opinii bez modyfikacji może uniemożliwiać w niektórych okresach rozliczeniowych udzielenie odpoczynku tygodniowego zgodnie z obowiązującymi regułami. W świetle tego faktu można się również spotkać w praktyce z odmiennym podejściem zgodnie z którym odpoczynek ten winien przypadać na każdy tydzień kalendarzowy. Gdyby bowiem przyjąć, że chodzi o każde 7 dni w rozumieniu definicji z art. 128 K.p., to pracodawca nie miałby obowiązku zapewnienia przerwy w niepełnych tygodniach na końcu okresu rozliczeniowego (tzw. „wystających”).